Baner
Aktualności
13.12.2022 MALEFIC THRONE (MUZYCY MORBID ANGEL, ORIGIN) W AGONIA RECORDS

Amerykanie z black/death metalowej formacji MALEFIC THRONE podpisali umowę z Agonia Records. Zespół tworzy trzech muzyków - Gene Palubicki z Angelcorpse i Perdition Temple na gitarze, Steve Tucker z Morbid Angel na basie i wokalu oraz John Longstreth z Origin i Hate Eternal (w przeszłości również Angelcorpse) na perkusji. Formacja pracuje nad swoim debiutanckim albumem, który ma zostać nagrany w 2023.

„Jesteśmy bardzo podekscytowani zrobieniem tego monumentalnego kroku naprzód z Malefic Throne,” komentuje John Longstreth. „Korzenie tego zespołu sięgają połowy lat 90-tych, kiedy Gene, Steve i ja spotkaliśmy się po raz pierwszy w studiu Morrisound. To niesamowite uczucie widzieć, jak te stare rozmowy i spotkania rozwijają się w coś, co będzie prawdziwym świętem  death metalu. Agonia Records rozumie prawdziwą wagę tego, co nasza trójka chce zaprezentować i nie mam wątpliwości, że to połączenie będzie absolutnie miażdżące”. Palubicki dodaje: „To wspaniałe uczucie, że nasz zespół, pomimo jego absolutnych początków, jest doceniany i wspierany przez Agonię. Jestem podekscytowany perspektywą tego, co Malefic Throne może osiągnąć wspólnie z tym wydawnictwem”. Steve Tucker deklaruje, że „jest szczęśliwy z możliwości rozwinięcia pomysłów, jakie zrodziły pod postacią Malefic Throne. Wielkie podziękowania dla Agonia Records, za tę kreatywną platformę. Gene, John i ja, zorganizujemy trochę chaosu dla umysłu!”
 
MALEFIC THRONE został założony przez Palubickiego w 2020, niedługo po tym, jak skończył pisać materiał na ostatni album Perdition Temple. Od razu pomyślał o swoim byłym koledze z Angelcorpse i wyjątkowo utalentowanym perkusiście, Johnie Longstrethie, znanym z Origin i Hate Eternal. Poszukując odpowiedniego wokalisty, muzycy skontaktowali się z obecnym frontmanem Morbid AngelSteve'em Tuckerem, z którym poznali się już w 1997 (kiedy zarówno Angelcorpse jak i Morbid Angel nagrywali w legendarnym studiu Morrisound). Palubicki wspomina, że ​​„w weekendy spotykaliśmy się w domu Treya Azagthotha na grillu, gorzałce i tak dalej. Świetne czasy! Od lat wiedzieliśmy, że możemy się dogadać i wystartować ze wspólnym projektem. Kiedy w końcu nadszedł ten moment, wspaniale było mieć możliwość uczestniczenia w muzycznej pracy ze Stevem, jak również ponownego zagrania z Johnem po tych wszystkich latach.”
 
Palubicki podkreśla, że każdy z trzech członków wywiera istotny wpływ na muzykę MALEFIC THRONE. ​​„Jeśli ktoś twierdzi, że w moim brzmieniu i sposobie tworzenia muzyki jest coś charakterystycznego,  co można uznać za 'sygnaturę', to tym bardziej jest to słyszalne w przypadku Steve'a i Johna. To właśnie synteza naszych indywidualnych cech rozpoznawczych i wspólne pisanie utworów, czyni Malefic Throne czymś wyjątkowym”. Palubicki przyznaje, że razem z Malefic Throne chce badać kierunki, na które nie zdecydowałby się w ramach chociażby Perdition Temple. „Natura niektórych modeli muzycznych różni się w zależności od przyjętych celów. Jednocześnie zależy mi na tym, aby wpleść w naszą muzykę swoisty 'ukłon' w stronę spuścizny i dorobku wszystkich członków Malefic Throne. Będą więc momenty, w których wyraźnie da się usłyszeć znajome brzmienia.”
 
MALEFIC THRONE pracuje nad nowymi utworami od czasu wydania debiutanckiej epki, na której znalazły się trzy oryginalne utwory oraz cover Sodom. ​​„Chce przez to pokazać, że MALEFIC THRONE to nie krótka przygoda, ale pełnoprawny, prawdziwy zespół z krwi i kości,” podkreśla Palubicki. ​​„Wszyscy trzej planujemy się mocno zaangażować w powstanie debiutanckiego albumu. ​​Będziemy mieli dużo dynamiki w ramach death metalowej formuły, którą tworzymy. Planuję, aby moje riffy i pomysły na utwory były w zdecydowanej mierze odmienne od wszystkich dotychczasowych dokonań. Znajdzie się nawet kilka ośmiominutowych utworów! Oczywiście, aby to zrównoważyć, momentami idę na całość, dając upust muzycznej furii. Poszerzanie granic tego, co definiuje każdy z moich zespołów, stanowi dla mnie ciekawe wyzwanie i jestem podekscytowany, widząc w jaką stronę zmierza nowy materiał Malefic Thorne.”

Więcej informacji na temat MALEFIC THRONE pojawi się wkrótce.

Skład:
Gene Palubucki – gitary
Steve Tucker – wokal i bas
John Longstreth – perkusja

MALEFIC THRONE posiada profile Facebook, Instagram i Spotify.